Czego nie powącha kot?

Jest wiele różnych zapachów, których kot nie toleruje. Od zapachu nieświeżego jedzenia po zapach z jego nie wyczyszczonej przez nas dokładanie kuwety, co swoją drogą każdy kot powinien wykonywać samodzielnie jeśli zależy mu na doznaniach estetycznych przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych. Niestety świat to nie raj, i musimy kotu często dogadzać uważając by w jego otoczeniu nie znalazły się zapachy, których kot nie jest w stanie wytrzymać. Poniżej omówię jakiego zapachu nie lubią koty, a już na wstępie zdradzę że nie będzie to jeden lecz cała paleta zapachów, która drażni czujny nos naszych kotów.
Pierwszym zapachem, którego kot nie toleruje to zapach czekolady. Nie wiadomo do końca z czego to wynika, lecz gdy kot poczuje zapach kakaa płoszy się i chowa za wersalką bądź w innym meblu. Zapach czekolady działa drażniąco i jest nie do wytrzymania przez nasze spadające zawsze na cztery łapy pupile, należy więc stwarzać kotu środowisko wolne od zapachu czekolady – przynajmniej tej markowej zawierającej prawdzie nasiona kakaa. Tanie substytuty czekolady mogą nie zadziałać na kota negatywnie a nawet wręcz przeciwnie może kotu posmakować.
Kolejny zapach, którego kot nie toleruje to zapach nieświeżej bielizny. Trzeba więc przy kocie postarać się by nasza znoszona bielizna nie wędrowała na podłodze czy fotelu obok łóżka, ponieważ kot w takim środowisku nie będzie zadowolony. Należy dbać by bielizna lądowała w łazience, lub gdy jest to również terytorium kota, by była natychmiast prana, tak by pachniała świeżo i kot mógł się w niej spokojnie wyspać.
Kolejnym zapachem nie odpowiadającym standardom kota, są śmierdzące buty. Należy więc myć stopy często a przenoszone buty od razu prać bądź wyrzucać na balkon by tam wietrzały. Jest to bowiem zapach, który kota brzydzi równie mocno jak czekolada, przez co nie jest on się wcale w stanie skupić na swoich kocich obowiązkach takich jak spanie czy przeciąganie się, nie należy więc takich butów zostawiać na terenie kota, chyba że chcemy go zdenerwować bądź ukarać, lecz nie jest to raczej dobry pomysł, jeśli nie chcemy mieć podrapanych rąk przez następne dwa miesiące. Kolejnym zapachem, którego trzeba unikać żyjąc z kotem jest zapach cytryny. Ten owocowy dodatek do herbaty, czy innych ciast jest również obrzydliwością dla naszego kota, jest on zbyt kwaskowy i kot może się wdychając go zakihać na śmierć, co jest oczywiście nie pożądanym przez nas symptomem samopoczucia naszego zwierzęcego przyjaciela. Cytryna tak jak i inne cytrusy jak limetka czy pomarańcza nie nadają się do wdychania przez koty ze względu na ich budowę płuc, które nie tolerują takich kwaśnych zapachów, należy więc pozbyć wszystkich cytrusów z domu zanim kot ich jeszcze nie zauważył – ponieważ mógłby się na nas obrazić. Kolejnym zapachem jest zapach starego makaronu – nie jest on może dla kota szkodliwy, jednak nic nie denerwuje go bardziej niż właśnie ten zapach. Wynika z tego że zeschnięty i suchy makaron wydziela z siebie związek, który pachnie obrzydliwie.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułOwulacja
Następny artykułNa cześć kota

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here